Pomógł: 13 razy Wiek: 70 Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 370 Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-03-2012, 08:35
Witam,
Chciałbym ożywić stację Pruszcz Gdański przez ustawienie portali na torach wylotowych ale nie jestem pewien dla jakich pociągów były przeznaczone. Domyślam się, że patrząc z południa na północ lewa para była dla osobowych a prawa dla towarowych. Proszę też o informację jakie pociągi korzystały ze szlaków jednotorowych lub bocznic wychodzących ze stacji na południu w kierunku wschodnim i na północy w kierunku zachodnim.
Masz schemat Pruszcza Gd na Semaforku:
http://semaforek.pl/wiki/...cz_Gda%C5%84ski
Linia 009 to glowna magistrala, tu jezdzi wszystko, linia 260 i 226 to linie towarowe. Mapki z braku czasu jeszcze nie testowalam wiec jestes zdany na siebie.
Pomógł: 98 razy Wiek: 35 Dołączył: 04 Cze 2009 Posty: 2250 Skąd: spod Ostrołęki
Wysłany: 08-03-2012, 12:22
Patrząc na schemat to wygląda tak: linią 9 jeździ(ło), tak jak Neri słusznie zauważyła, wszystko: od kibli do Intercity i międzynarodowych (w okresie, który jest odwzorowany). Wszystkie pasażerskie, włącznie z niezatrzymującymi się, przejeżdżają po torach przy peronie 2. Peron 1 służył wyłącznie pociągom z i do Kartuz, a w późniejszym okresie, po zawieszeniu przewozów na 229 parkowały tam różne wagony (socjalne, narzędziowe). Tor pomiędzy peronami nigdy nie widziałem, by był używany. Tory widoczne u dołu schematu, czyli za peronem 2 służą do przyjmowania pociągów towarowych, gdy konieczny jest postój. Towarowe poruszają się raczej liniami towarowymi (tj. równolegle do 9), ale w kierunku Gdyni na 100% widziałem jadące po torach linii 9. Cukrownia jest nieczynna już od dawna, więc tą częścią nie zajmowałbym sobie głowy. Tory u góry schematu są przy placu ładunkowym, więc tam też najczęściej pojawiały się wagony towarowe. Oprócz pociągów z i do Kartuz w tamtym okresie nie kończył biegu żaden inny pociąg.
Pomógł: 105 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 4923 Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-03-2012, 18:56
@Psed, ja mam trochę wspomnień z tego odcinka z lat 1988-1990 mniej więcej.
W Pruszczu sytuacja generalnie była taka jak opisał to Maciek (082). Tak ku drobnemu uszczegółowieniu. Z Pruszcza na północ wychodzą 4 tory, środkowymi zwykle szedł ruch osobowy i przelotowy towarowy a 'bokiem' szedł bądź zjeżdżał wolniejszy towarowy. Zanotowałem, iż tymi skrajnymi torami zazwyczaj poruszały się pociągi kierujące się ku gdańskiemu Portowi Północnemu (przez Gdańsk Olszynka). Bardzo często spotykałem tam lokomotywy ET40 i ET42 'puszczające' składy osobowe.
W samym Pruszczu na torach po wschodniej stronie często 'ściągano' składy towarowe. W 1990r prowadzone były zwykle lokomotywami ET21, ET22, ET40 i ET42. Nigdy (powtarzam: ani razu) nie spotkałem tam ET41 bądź EU07 w ruchu towarowym.
Jeśli chodzi o ruch osobowy, to przez Pruszcz leciało 'wszystko'. W 1990r prawie 100% dalekobieżnego ruchu planowego prowadzono tu elektrowozami EU07 i rzadziej ET22. Był to prawdziwy mix. Ruch był wściekły. Zenit był po godzinie 16ej, kiedy praktycznie jeden za drugim szedł osobowy. Leciała masa osobówek złożonych z duetu EN57. Taki układ miały osobowe Gdynia-Laskowice, Gdynia-Inowrocław, Gdynia-Smętowo, Gdynia-Elbląg, Gdynia-Tczew, Gdynia-Malbork. Na 'troszkę dłuższych' połączeniach szły EU07/ET22 prowadzące 4-5 wagonowe składy oliwkowych igreków (111A, 112A, 104A, 120A) - np. Gdynia-Olsztyn, Gdynia-Bydgoszcz. Bardzo wyraźnie pamiętam też pociąg rel. Gdynia-Bydgoszcz jadący ~12 w południe z Gdyni. Prowadziła go EU07 a skład złożony był z 4-członowego zespołu piętrowego i pary igreków (112A i 120A).
Natomiast 'poważniejszy' ruch dalekobieżny, to już była prawdziwa plejada wszystkiego. Np. dalekobieżny osobowy 'Stoczniowiec' prowadził 12 wagonów, w tym wagon bagażowy 209C i dwa pocztowe 101C/304C (z przodu). Rekordowo długi był 'Jantar' na Hel i z Helu. Miał zazwyczaj wiosną/latem 14-15 wagonów w tym (w 1990r było to jedno z nielicznych odstępstw od oliwki) błękitne kuszety 110A i wagony sypialne. Podobnie było z kilkoma innymi składami. W pociągach rel. Gdynia-Gliwice i Gdynia-Przemyśl w 1990r objawiały się nadal wagony 101A/102A, które w tym okresie były już rzadkością na dalekobieżnych. W składzie szło zwykle 6-7 wozów, w tym (ja przynajmniej nigdy nie zanotowałem by było inaczej) 2 'ryflaki'. W większości składów spotkać też można było wagony barowe 113A. Takimi 'flagowcami' tego odcinka były w owym okresie 'Kaszub', 'Neptun', 'Heweliusz' i 'Bałtyk'. Te pierwsze dwa miały najnowocześniejsze we flocie PKP wagony Gorlitz90 'Bdmnu', znane też jako XB, a rozpoznawalne były dzięki ciemnozielono-kremowemu malowaniu, wtedy jeszcze unikatowemu na PKP. Skład prowadził też nowoczesny wagon restauracyjny Bautzen89 bądź Gosa76 (ten drugi do 1992r sie pojawiał). Natomiast 'Bałtyk' był najciekawszy. Prowadził 10-12 wozów, gro z nich szło w relacji Gdynia-Poznań i Gdynia-Wrocław, natomiast z przodu za lokomotywą prowadził 3-4 wagony kolei ĆSD w rel. bezpośredniej Gdynia Główna Osobowa - Praha Hlavni. Były to dwa wozy 2 klasy (Bautzen), kuszeta (Bautzen) i wagon sypialny (Gorlitz).
Późną nocą szedł też jakiś dziwak do Związku Radzieckiego, chyba Gdynia-Moskwa czy Berlin-Moskwa przez Gdynię. Prowadził zielone ryflowane Gorlitze kolei RŻD. Szedł jednak ~ godziny 21 czy 22, więc spotkanie z nim w normalnych warunkach było trudne.
Jeżeli chodzi o pociągi jadące w kierunku Pruszcza, zazwyczaj był to pociąg prowadzony lokomotywą SM42/SP42/Ty2 bądź wagonem motorowym SN61. W sytuacjach nadzwyczajnych objawiał się też SP45. Skład stanowiły zazwyczaj 2-3 wyeksploatowane wagony 101A/102A/111A/120A. W przypadku prowadzenia przez SN61 skład nie przekraczał 2 wozów.
Pomógł: 13 razy Wiek: 70 Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 370 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-03-2012, 08:00
Kilanziom - bardzo dziękuję za tak wyczerpujące opracowanie. Wszyscy miłośnicy Twojej mapy będą Ci wdzięczni. Aż sobie wydrukowałem Twój tekst - ku pamięci :-P
Treder - dziekuję za informację, ten pociąg pojawi sie u mnie na mapie KDR chociaż osobiście nigdy nie widziałem jednego SN61 + 3 wagony natomiast sam jechałem 2xSN61+ 3 wagony w tym jeden 1 klasy jako express "Błękitna Fala" Warszawa Główna - Świnoujście.
A ja mam pytanie kilanziom, jakim cudem Ty pamiętasz takie rzeczy :)? Według tego co mówisz wspomnienia masz z lat 1988-1990, a wtedy miałeś ze 3-5 lat, przynajmniej na to wskazuje Twój wiek :) Więc jest to pomyłka w podawanym tu wieku czy może wspomnienia tycza się jakoś późniejszego okresu? No bo nie wieżę żebyś tyle zapamiętał w wieku 5 lat ;P
Wbrew pozorom jest to mozliwe.
Tez mam wspomnienia z wieku 3-5 lat i to takie ze mogla bym przy odpowiednim treningu [medytacja itp] rysowac z pamieci tysunki taboru ktorym jechalam, to co sie dalo zauwazyc co do ukladow torowych stacji, wnetrze mojego domu gdzie mieszkalam itp itd. To wszystko w czlowieku siedzi wystarczy nauczyc sie przypominac. A w tym pomagaja np techniki medytacyjne joginow.
Trzeba również pamiętać, że takie wspomnienia często są wspierane. Siada po latach bratanek z wujkiem przy piwie i..."a pamietasz jak miałeś 5 lat jak żeśmy jechali....."
Ta technika działa szczególnie przy spotkaniu kolegów z wojska.
Żeby nie był całkiem offtop: mapa świetnie oddaje klimat tamtego obszaru! Kolejny dowód na to że nie trzeba być kolejarzem a doskonale się bawić w kolej na PC.
Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 549 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-03-2012, 08:47
Lukas Do'Urden napisał/a:
A ja mam pytanie kilanziom, jakim cudem Ty pamiętasz takie rzeczy :)? Według tego co mówisz wspomnienia masz z lat 1988-1990, a wtedy miałeś ze 3-5 lat, przynajmniej na to wskazuje Twój wiek :) Więc jest to pomyłka w podawanym tu wieku czy może wspomnienia tycza się jakoś późniejszego okresu? No bo nie wieżę żebyś tyle zapamiętał w wieku 5 lat ;P
Ja w wieku trzech-czterech lat stałem na peronie stacji Warszawa Ursus. Pamiętam tylko tyle że po układzie dalekobieżnym elektrowóz ciągnął w kierunku Skierniewic jakieś pordzewiałe i wyblakłe parowozy. Wtedy nie wiedziałem jaki to był elektrowóz, ani jakie parowozy. Będąc już zaawansowanym w temacie mając lat naście, patrząc na fotografie parowozów pewne klapki mi się otworzyły. Wiem że ściągali je ET22 szły dwa lub trzy parowozy, jednym z nich napewno było Ol49, drugim Ty51...
Jeżeli kilan widział skład wagonów z dwoma bagażami nieróżniącymi się budą od tych wagonów, no to jasne się dla niego stało x lat później że bagażowe to musiały być 209C bo innych bryłą takich samych jak 111A nie ma... Poza tym ZTCP Ojciec Piotrka (tak jak i mój) też przejawiał zainteresowanie przejeżdżąjącymi przez stację składami, napewno mówił synowi co jedzie i z czego się składa :) Proste nie...
_________________ Odstawiony do zapasu długotrwałego.
Pomógł: 20 razy Wiek: 32 Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 988 Skąd: Źmigród/Leszno
Wysłany: 09-03-2012, 09:19
Da radę pamiętać to. Ja osobiście mam jeden świetny przejaw w mojej pamięci jak jechałem za młodu oliwkową bipą plus parowozik ale jaki to nie pamiętam bo bardziej podobał mi się wagon. Fakt był piętrowy a dla mnie jako małego bąbla to było już coś, bo pierwszy raz w życiu jechałem czymś takim. Z kolei fajna sprawa utkwiła mi w głowie jak niebieskimi kuszetami w wieku 4 lat jechałem nad morze. Najpierw do Słupska a później do Ustki kiblem. Da radę sobie jakoś przypomnieć takie rzeczy, szczególnie wtedy kiedy tata zawsze mówił co to za pociąg, gdzie jedzie i takie tam ;) Fajne całkiem miłe i przyjemne wspomnienia siedzą w głowie ;)
Pomógł: 105 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2008 Posty: 4923 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-03-2012, 09:47
Cytat:
A ja mam pytanie kilanziom, jakim cudem Ty pamiętasz takie rzeczy :)? Według tego co mówisz wspomnienia masz z lat 1988-1990, a wtedy miałeś ze 3-5 lat, przynajmniej na to wskazuje Twój wiek :) Więc jest to pomyłka w podawanym tu wieku czy może wspomnienia tycza się jakoś późniejszego okresu? No bo nie wieżę żebyś tyle zapamiętał w wieku 5 lat ;P
Akurat z Pomorzem mam dość specjalny układ. Moi dziadkowie musieli opuścić Warszawę w 1945r bo ich dom na ul. Sosnowej uległ całkowitemu zniszczeniu już w 1939r. Babcia zamieszkała w Sopocie, a w Gdańsku skońćzyła medycynę. Moi rodzice wychowali się w Trójmieście, choć w końcu lat 70ych powróćili do Warszawy. Babcia została w Sopocie do końca życia.
Mój ojciec interesował się koleją. Od dziecka jeździłem z nim do Babci do Sopotu i widoki za oknem były zawsze tematem rozmów. Jakoś tak się złożyło, że ojciec zwracał uwagę na pewne rzeczy. Zapamiętywałem je na zasadzie impulsu - wspomnienia, że to tata powiedział. Na tej zasadzie pamiętam, że długie zielono-granatowe wagony osobowe z oknami w ścianach czołowych, które widziałem za oknem w Działdowie, Iławie, Pruszczu, Pszczółkach... to się nazywa 'wagon motorowy'. itp.
Z biegiem lat świadomość wzrastała, po za tym wieczorami po prostu chodziliśmy na ten dworzec w Sopocie. Rano łaziłem na korty tenisowe pograć w tenisa, a potem - od 14/15 wisiałem na dworcu do zmroku. I to było codziennie całe lato przez szereg lat. Mniej więcej od urodzenia - 1984, do 1998, kiedy zmarł mój ojciec, to był standard. Powróciłem do tego dopiero po latach już jako dojrzały człowiek - 2004r mniej więcej.
Także pociągi, które w latach ~1990 jechały przez Trójmiasto to dla mnie chleb powszedni. Pamiętam je bardzo wyraźnie, pamiętam masę szczegółów - nawet mam trochę zdjęć z tego okresu z Sopotu, widać np. niektóre pociągi, lokomotywy. Miałem dobrą narrację, więc pewne rzeczy przychodziły wcześniej. Np. pojęcie 'gagarin' poznałem na szopie (jeszcze czynnej) w Kościerzynie w 1989 albo 1990r. Mechanik zaprosił nas z ojcem na pomost rewizyjny, przy którym stał jakiś ST44 i pokazywał nam tam różne rzeczy. Wnętrze, kabine, urządzenia. Itp itd.
Po za tym wiecie - pewne rzeczy są na zasadzie świadomości odmienności. Np. w wieku tych 4-5-6 lat jeszcze nie kumałem różnicy między 111A i czeskim bautzenem np., ale wyraźnie zauważałem, że 'nasze' są oliwkowe, a 'tamte' zielone i że konduktor z tego czeskiego wagonu jest inaczej ubrany niż nasi - nasi mieli granatowe uniformy z białymi koszulami. Konwojent ĆSD miał wiśniową koszulę. Pociągi dawało się też rozpoznać po tym gdzie stawały. Np. 'Jantar' ledwo wchodził na Sopocki peron. Zawsze - zawsze stawał za semaforem, a idąca na końcu kuszeta stała równo z końcem peronu od strony Gdyni. Ten praski skład miał podobnie, choć miał 2 wagony mniej.
*Wagony pocztowe i bagażowe pokazywał mi ojciec. Tłumaczył mi czemu pocztowy nie ma przejścia na czole. To rzecz na którą od razu zwróćiłem uwagę. Bagażowy był łatwy do rozpoznania - miał wielkie dwuskrzydłowe drzwi, pod które w Sopocie zawsze podjeżdżał wózek akumulatorowy. Po za tym wagony 209C były pierwszymi, które ~1993 pomalowano w kremowo-brązowe barwy. Stoczniowiec potrafił prowadzić cały zestaw oliwkowy, a wagon bagażowy jako jedyny był już w nowych barwach. Ale to już były lata 1993+
Można by tak długo, bo to skojarzenia bardzo dobrze wpisane w pamięć. Np. elektrowozy ET21... 3 okna z przodu, 6 osi, wielka chamska sylweta, strasznie głośna praca... przelatywały przez ten Sopot z dużą prędkością, więc tego wycia nie da się pomylić z niczym innym. Tak jak 'łańcuchowa' praca wózków ET22...
No nieźle :) W sumie jak ta to opowiadasz to wszystko staje się jasne ;) W sumie też pamiętam jak będąc w podobnym wieku za każdym razem jak byłem u dziadka to chodziłem z nim na stację żeby oglądać pociągi :) (w Skarżysku-Kamiennej).
Aczkolwiek mimo, że sporo jeździłem nimi to nigdy nie miałem pamięci do takich szczegółów i nawet teraz jak sobie próbuję przypomnieć to niewiele pamiętam (choć pamiętam wycieczkę do lokomotywowni i przejażdżkę na obrotnicy ). Ale sporo pewnie jak mówisz robi narracja kogoś kto się na tym znał. Dzięki za wyjaśnienie i sorki za offtopic :)
Pomógł: 36 razy Wiek: 34 Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 1376 Skąd: Nysa / Poznań
Wysłany: 11-03-2012, 17:04
Dla ludzi robiących sesję:
jestem w trakcie opracowywania wykresu ruchu pociągów (pasażerskie + towarowe) dla odcinka Pruszcz Gd. - Kartuzy + wyjeżdżające z Kartuz w kierunku Lęborka na podstawie SRJP (Zeszyt 546) obowiązującego od 27 maja 1990. Opublikuję to w formie PDFa (wykres ruchu + opis + może fragmenty SRJP). Jeśli ktoś z was posiada dodatki 2B i/lub 2C z opisanego okresu dajcie znać!
_________________ www.gzk.cba.pl <- zbiór moich (i nie tylko) zdjęć o tematyce kolejowej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach